Ostatnio wpadła do mnie przepiękna Justyna i wyczarowałyśmy u Niej czarne Smoky Eyes.
Makijaż ten jest ponadczasowy i prosty do wykonania, a przy tym baaardzo efektowny! Zobaczcie same :)
Zobaczcie jakie ona ma piękne, długie włosy!
- OCZY: Cienie do powiek z paletki Matt Eyeshadow Set z Kobo, kredka do oczu z firmy Lovely, eyeliner w pędzelku Wibo, tusz do rzęs Extreme Lashes Volume Mascara z Wibo, kępki rzęs nie mam pojęcia z jakiej firmy, ale dałam za całe opakowanie nie więcej niż 10 zł, są to rzęsy średniej długości, kąciki rozświetlacz z MySecret Princess Dream,
- TWARZ: podkład Revlon Colorstay o kolorze 150 Buff, korektor z Miss Sporty Perfect Stay 10h (średnio polecam, krycie w miarę), drugi to firma Bell (też taki sobie, szukam tego jedynego), puder Eveline Cosmetics Anti-Shine Pressed Powder o numerze 32 Natural,
- POLICZKI: Bronzer: Kobo MATT BRONZING & CONTOURING POWDER w kolorze 311 Nubian Desert, Róż: Wibo Smooth'n Wear blusher w kolorze 2, Rozświetlacz: MySecret Face Illuminator Powder Princess Dream,
- USTA: K Lips z firmy Lovely w kolorze Neutral Beauty,
- BRWI: Flormar cień do brwi, niestety już wycofany z produkcji, tak usłyszałam od Sprzedawczyni,
- WŁOSY: piękne loczki zrobione lokówką z Babyliss o średnicy 32mm.
Początek - standardowo nakładamy bazę pod cienie i cielisty cień od brwi po załamanie powieki, następnie w załamaniu dodaję ciemny brązowy cień i rozcieram go
Następnie maluję całą ruchomą powiekę kredką do oczu
Kolejnym krokiem będzie roztarcie kredki i 'wblendowanie' jej lekko w nasz brąz
Teraz całość pokrywamy czarnym cieniem zostawiając na brzegach trochę naszego brązowego cienia, i nabierając ten brąz na pędzelek rozcieramy kontury czerni
Na wodną linię nakładamy czarną kredkę, a na dolną powiekę czarny cień. Tak jak w przypadku górnej powieki nabieramy brązowy cień na pędzelek i rozcieramy. Rysujemy też kreskę przy górnych rzęsach, żeby dodać troszkę głębii.
Na koniec dodajemy rozświetlacz na wewnętrzny kącik i łuk brwiowy, tuszujemy rzęsy i doklejamy kępki sztucznych. Malujemy też linię wodną czarną kredką, ale Justyna ma takie oczka, że za długo jej ta kredka się nie trzyma. Jeśli też tak macie proponuję użyć zamiast tego eyelinera.
Efekt końcowy prezentuję poniżej :)
Muszę powiedzieć, że miałam przepiękną modelkę, której serdecznie dziękuję za poświęcony czas!
Co sądzicie o takim smoky? Widziałam, w komentarzach, że niektórzy są z kolorami na bakier, to może teraz stonowane kolory przypadną do gustu? Dajcie znać koniecznie na dole :))