Ostatnio w sklepie cocolita.pl trafiłam na promocję związaną z marką Makeup Revolution. Z racji, że miałam już od nich jedną paletkę cieni postanowiłam, że skuszę się na jeszcze parę kosmetyków od nich. Wybrałam dwie paletki, jedną z cieniami, jedną z różami i o tej drugiej będzie dzisiejszy post.
Paletka składa się z 4 rozświetlaczy i 4 róży do policzków. Róże od brzoskwini po głęboki róż, a każdy rozświetlacz ma inną poświatę. Są dobrze napigmentowane i myślę, że sprawdzą się praktycznie u każdego. W zależności od intensywności, jaką chcemy uzyskać, możemy bardzo delikatnie podkreślić twarz, lub postawić na mocniejszy look.
Mając tę paletkę zaledwie kilka dni nie jestem w stanie wyrazić jednoznacznej opinii na jej temat. Jednak nie zauważyłam problemów z brakiem trwałości, czy słabą aplikacją, wystarczy mała ilość produktu, żeby uzyskać całkiem zadowalający efekt. Zauroczyła mnie jak buszowałam po internecie robiąc zakupy, nie zawiodłam się na pierwszy rzut oka i wykonując pierwsze parę podejść do makijażu. Róży, jeśli nie wykorzystam na policzku, na pewno użyję do makijażu oczu, to samo mogę powiedzieć o rozświetlaczach. Jestem ciekawa co wyniknie z tej paletki i już nie mogę się doczekać, aż będę miała więcej czasu, żeby coś ciekawszego z jej pomocą zrobić.
Może któraś z Was miała tę paletkę i podzieliłaby się ze mną opinią? Lubicie w ogóle rozświetlacze?
Mile spędzonego Dnia Kobiet!
Bardzo lubię produkty marki MR i bardzo chętnie przetestowałabym tą paletkę. Rozświetlacze to cudo!
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za rozświetlaczami i różami. Używam ich tylko na wielkie wyjścia.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś nie przepadałam :)
UsuńRozświetlacze piękne, niestety nie jestem fanką róży i górna część paletki byłaby nie używana. Nie wiesz czy Makeup Revolution ma w swojej ofercie palety samych rozświetlaczy? ^^
OdpowiedzUsuńTaak, z tego co wiem mają takie paletki, ewentualnie pojedyncze rozświetlacze 'serduszka' :)
UsuńNie przepadam za Revolution, jednak rozświetlacz opalizujący na złoto jest totalnie śliczny!
OdpowiedzUsuńPrawda! :)
UsuńA ja szukałam rozświetlacza i długo nie mogłam sie na żaden zdecydować. Kupiłam REVLON - 030 BRONZE GLOW :-)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawuje? :)
UsuńJa mam ale znowu paletę do konturowania :) bardzo ją lubię :) masz śliczny nagłówek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Super, że paletka do konturowania się sprawdza :)
UsuńŚwietna jest ta paletka , nigdy nie mogłam przekonać sie do rozswietlacza jednak aktualnie jestem w trakcie poszukiwań tego kosmetyku a Twoja recenzja chyba pomogła mi w wyborze :)!
OdpowiedzUsuńSuper! :) Rozświetlacze są świetne :D
UsuńRozświetlacze są kuszące,szczególnie ten wpadający w róż mi się podoba 😉
OdpowiedzUsuńMnie też właśnie ten zachwycił! :)
UsuńBardzo spodobały mi się te kolory! Szczerze mówiąc zawsze ograniczałam się do lekkiego makijażu oczu... Więc pewnie i do powiek bym użyła tej paletki. ':)
OdpowiedzUsuńTo myślimy podobnie :D
UsuńCała paletka wygląda ciekawie. Ja muszę się w końcu zaopatrzyć w jakiś róż :)
OdpowiedzUsuńO marce revolution słyszałam sporo dobrego, ale sama nic z niej nie mam :)
Akurat kolory niestety nie moje, nie przepadam za różami :/
OdpowiedzUsuńŁadna paleta, choć ja używałabym tylko trzech odcieni różu więc zakup całej palety wydaje się być nieuzasadniony. Z resztą cierpię raczej na nadmiar kosmetyków kolorowych...
OdpowiedzUsuńTaaak, jak komuś niepotrzebna cała paletka to nie ma co w nią inwestować :)
UsuńLubię cienie MUR, więc pewnie i z taką paletą bym się polubiła :)
OdpowiedzUsuń